posluzylem sie skrotem myslowym
Warcraft i jego pochodne odniosl duzy sukces na rynku, i malo mnie obchodzilo czy to bylo crpg, mmorpg czy tez pzpr, jak w to gralem nikt sobie glowy skrotami nie zawracal.
Starcraft jest kontynuacja w tym sensie, ze szefowie firmy, stwierdzili, ze skoro 3 czy iles tam czesci przynioslo szmal, to wypuszcza to samo, tylko przeniosa akcje w kosmos dodadza to i owo, a oni znow zarobia kase. Czyli nie mieli pomyslu na nowa gre, tylko odgrzewali starego kotleta z nadzieja, ze mozna to robic w nieskonczonosc. Zreszta podobnie bylo z UFO i Syndicate.
Jednej firmie to sie udalo, cykl Duna (C&C).
W Starcrafta juz nie gralem, nie krecil mnie.
Na tej zasadzie to Alfa Romeo 159 jest późniejszą kontynuacją auta zwanegoFiat 125p
niestety to nie ta zasada
