chyba się nie rozumiemy (choć wiem, że się rozumiemy), napisałem, że czym innym jest wgranie gotowanej wersji WM, a czym innym posiadanie nielegalnej wersji programu.
Tak samo czym innym jest posiadanie licencji na Vistę a wgranie WinXP, oba produkty są komercyjne, oferowane za pieniądze i posiadanie licencji na jeden nie uprawnia do korzystania bez
kupionej licencji z drugiego.
W wypadku Windows Mobile, nie kupujesz żadnej licencji, możesz za
darmo, po wpisaniu posiadanych numerów licencyjnych, uaktualnić system. Co też opisałeś, nic nie kupowałeś, wpisałeś numerki i stałeś się legalnym użytkownikiem nowego systemu.
Jest różnica w pobraniu jakiegoś systemu i ominięcie jego zabezpieczeń, a wgranie systemu, który takich zabezpieczeń nie posiada.
żeby zrobić sobie aktualizację do WM 6.0 musiałem się na stronach Etena zarejestrować podać niektóre z tych numerków żeby uzyskać klucz dostępu pozwalający mi na pobranie nowej wersji systemu
tylko że nie podawałeś numeru licencji, tylko IMEI, po którym producent Twojego urządzenia sprawdzał, czy możesz pobrać uaktualnienie, które
ten producent wypuścił dla
swoich produktów.
Dziwne jest dla mnie to, że nie widzisz różnicy w szkodzie, między używaniem czegoś na co nie masz uprawnień a uaktualnieniem systemu, które jest darmowe. Czy pobierając uaktualnienie do któregoś z systemów rodziny NT, płacisz za nie?
I podstawowa różnica: mieć licencję a jej nie mieć.