No wczoraj się troszkę tym pobawiłem... Powiedzmy, że do każdego kolejnego zadania się mocno zmuszałem :m:
Nie dość, że bardziej przypomina to interfejs do GoogleMaps na GPRS(!!!), to jeszcze interfejs ten jest tak cholernie toporny, że aż się płakać chciało... Zdzierżyłem z 15 minut i skasowałem go w cholerę, bo się bałem, że zaraz moja Himalaya nauczy się fruwać...